PODSUMOWANIE CZERWCA 2017

10:44

Hej, kochani! Trudno w to uwierzyć, ale mamy już pierwsze dni lipca, a zarazem pierwsze dni wakacji dla wszystkich uczniów - w tym dla mnie. Wakacje zawsze były u mnie czasem, w którym czytałam najwięcej książek, i mam nadzieję, że w tym roku będzie podobnie. Jeśli chodzi o czerwiec, to był on dla mnie miesiącem pełnym wrażeń - w końcu raz na zawsze pożegnałam się z gimnazjum, a poza tym często gdzieś wyjeżdżałam: góry, wesele, odwiedziny u babci... Miałam na głowie dosyć dużo, więc czasu wolnego, który mogłam przeznaczyć na czytanie też nie było wiele. Tym bardziej, że początkowo nie potrafiłam wciągnąć się w żadną książkę. Ale koniec końców wynik jest całkiem niezły - a zresztą, sami zobaczcie!

W CZERWCU przeczytałam 10 książek:
- Tysiąc pocałunków - Tillie Collie /440 s./ ★★★★★★★☆☆☆
- Inferno - Dan Brown /688 s./ ★★★★★★★★★★
- Dziedzictwo Ognia - Sarah J. Maas /565 s./ ★★★★★★★★★☆
- Dożywocie - Marta Kisiel /376 s./ ★★★★★★☆☆☆☆
- Głębia Challengera - Neal Shusterman /336 s./ ★★★★★★★★☆☆
- Alight/Rozpaleni - Scott Sigler /488 s./ ★★★★★★★★☆☆
- Przekleństwo Soni - Kathryn Purdie /448 s./ ★★★★★★★★★☆
- Zadurzenie - Eve Ainsworth /256 s./ ★★★★★★★★☆☆
- Uratowany rysunkami - Walter Spitzer /235 s./ ★★★★★☆☆☆☆☆
- Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze - Gail Honeyman /352 s./ ★★★★★★★★★☆

NAJLEPSZA KSIĄŻKA: Inferno

NAJGORSZA KSIĄŻKA: Uratowany rysunkami

NAJLEPSZY BOHATER: Poppy (Tysiąc pocałunków) / Eleanor Oliphant
NAJGORSZY BOHATER: Rune (Tysiąc pocałunków)
ŁACZNIE PRZECZYTANYCH STRON: 4 184
ŚREDNIO NA DZIEŃ: 139

Szczerze mówiąc, w ostatnim miesiącu miałam cały nawał książek do recenzji, dlatego prawie o każdej napisałam już post. Przyznaję, było trochę gonitwy z czasem, ale koniec końców przeczytałam naprawdę dobre książki i w sumie nie mam, na co narzekać.

Uratowany rysunkami to autobiografia Waltera Spitzera, żyda, który trafił do obozów koncentracyjnych w czasie II wojny światowej i przetrwał dzięki... swoim rysunkom. Sama historia podobała mi się bardzo, jednak autor trochę za bardzo rozwodził się nad nie do końca ciekawymi dla mnie elementami swojego życia. Poza tym, wierzcie lub nie, ale 80% kartek książki wypadło mi podczas samego przewracania stron i nawet nie wiem, jak to skomentować... Zadurzenie to bardzo wartościowa młodzieżówka na jeden wieczór. Jest całkiem podobna do 7 dni tej samej autorki, ale obie książki naprawdę lubię - dają dużo do myślenia. O Inferno Dana Browna mam zamiar napisać osobny post, bo ta książka zdecydowanie na to zasługuje - cudo! Tysiąc pocałunków nie do końca mnie ruszyło tak, jak się spodziewałam. Nie wylałam morza łez, moje serce nie rozpadło się na kawałki... Tak naprawdę nudziły mnie niektóre fragmenty, ale dobrą ocenę powieść zawdzięcza cudownej postaci Poppy. :)

Na blogu w czerwcu pojawiło się 7 recenzji: (przeniesiecie się do postu po kliknięciu w zdjęcie!)

Oraz 4 inne posty:

Na koniec chciałam podzielić się z Wami radosną informacją: otóż udało mi się w czerwcu rozpocząć nową współpracę z księgarnią Platon24, z której naprawdę bardzo się cieszę! Recenzowałam już dla nich jedną książkę, a potem zorganizowaliśmy wspólnie konkurs - gorąco zapraszam Was do wzięcia udziału! :)

Poza tym jest jeszcze jedno rozdanie na moim Instagramie, które aktualnie trwa, a do wygrania jest egzemplarz najnowszej książki Wydawnictwa Otwartego - Światło, które utraciliśmy.

A tak kompletnie z innej beczki powiem Wam, że w tym miesiącu poczyniłam jeden wielki zakup i nie, nie są to książki! Zawsze marzyłam o grze na pianinie, a tak się złożyło, że umiem grać na gitarze... (Trochę mi nie poszło :D) W każdym razie stwierdziłam, że wakacje to dobry czas, żeby zabrać się za coś nowego, więc postanowiłam zacząć od keyboardu. Jest już u mnie, stoi piękny i tylko czeka, aż na nim zagram. Jestem tym niesamowicie podekscytowana! :)

Oczywiście podsumowanie jak zawsze kończę najnowszymi zdjęciami. W czerwcu nie
robiłam ich aż tak dużo, ale jest kilka, które chcę Wam pokazać. Oficjalnie zdecydowałam się na zmianę motywu zdjęć, więc możecie już zobaczyć tego efekty - dajcie znać, co myślicie o nowych zdjęciach :)