124. BAD BOY'S GIRL #2, CZYLI PROBLEMY EGZYSTENCJI STUDENTA
07:00Autor: Blair Holden
Data premiery: 18 kwietnia 2018
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 348
PIERWSZE ZDANIE:
OPIS:
Tessa O’Connell wkrótce odbierze dyplom ukończenia szkoły średniej i zacznie naukę na uniwersytecie. Nowy początek okazuje się jednak tak różny od marzeń dziewczyny, jak to tylko możliwe: wraz z bagażami i chłopakiem na studia zabiera ze sobą także całą masę problemów. Jakby tego było mało, wszystkie studentki na kampusie wydają się nieustannie lgnąć do Cole’a… Czas spędzony w collage’u, który miał być dla Tessy okazją do rozwinięcia skrzydeł, może niespodziewanie okazać się także czasem próby.
OPINIA:
Widok tej recenzji może Was zdziwić, jeśli pamiętacie, w jaki sposób wypowiadałam się o pierwszym tomie tej serii. Określę to krótkim eufemizmem: nie była to najbardziej pochlebna opinia roku. Czasem jednak łapię się na tym, że po przeczytaniu danej książki i zrecenzowaniu jej, gdy emocje związane z lekturą nieco już opadną, moje nastawienie się zmienia. Zdarza mi się stwierdzić, że oceniłam powieść zbyt entuzjastycznie i powinnam była wyciągnąć na wierzch więcej jej wad, lecz najczęściej przekonuję się do książki i uznaję, że trochę za bardzo ją sponiewierałam. Tak też było w przypadku pierwszej części Bad Boy’s Girl, która okazała się swego rodzaju Guilty Read – może nie najlepszym, jakie czytałam, ale… znośnym. Postanowiłam więc dać szansę drugiej części, mając nadzieję, że tym razem Blair Holden przekona mnie do siebie definitywnie.
Bad Boy’s Girl #1 zakończyło się z przytupem, którego… nie pamiętałam. Okej, czasem moja pamięć szwankuje i z głowy wyleciał mi szalenie ważny element historii Tessy i Cole’a, którego pojawienie się zmieniło losy pary o sto osiemdziesiąt stopni, ale gdy już ostatecznie odnalazłam się w miejscu i sytuacji, odnalazłam Tessę, na której głowę co rusz spadały nowe problemy. Nie będzie odkryciem Ameryki spostrzeżenie, że były to kłopoty sercowe głównej bohaterki, która jako dziewczyna najpopularniejszego przystojniaka w okolicy nigdy nie może się nudzić. Wraz z Tessą i Cole’em przeżywamy najpierw burzliwe lato, a potem początek nauki na uniwerku, która to stawia bohaterów przed nowymi wyzwaniami.
Drugi tom Bad Boy’s Girl był… w porządku. Po prostu. Pewnie powinnam wystrzelić w tym momencie z rozwlekłym esejem na temat świetności/fatalności tej książki, ale czasem w nasze ręce wpadają powieści, które są gdzieś pomiędzy. Będąc typowymi średniawkami, nie stają się obiektem żadnych szczególnych zarzutów, ale nie wywołują również ochów i achów. Nie związałam się emocjonalnie z bohaterami Bad Boy’s Girl, nie płakałam, gdy oni przeżywali załamanie, nie skakałam z radości, gdy Tessę przyjęto na uniwersytet, a moje zaangażowanie w akcję książki było do tego stopnia umiarkowane, że nie nudziłam się podczas czytania. Z przyjemnością ogłaszam jednak, że część druga tej serii przypadła mi do gustu bardziej, niż pierwsza. Jest to zasługa braku ogromnej fali irytacji, jaka spadła na mnie w poprzednim tomie, a która była momentami tak ciężka do zniesienia, że miałam ochotę palnąć się tą książką w głowę, a następnie poćwiczyć nią rzuty na odległość z czwartego piętra. Tym razem nic takiego nie miało miejsca.
Jestem świadoma, że Bad Boy’s Girl #2 jest spokojniejszą, poważniejszą i mniej szaloną siostrą pierwszego tomu, jednak w mojej opinii brak wszelkich wybuchających rewelacji, absurdalnych sytuacji i wnerwiających zdarzeń rodem z telenoweli jest ogromną zaletą. Były to bowiem właśnie te elementy, które działały mi na nerwy podczas czytania Bad Boy's Girl #1. Gdy w końcu usunęły się one z pola widzenia, na horyzoncie pozostała zwyczajna historia, niewyróżniająca się, przyjemna do przeczytania na jeden raz. Ta tendencja zwyżkowa poziomu książek Blair Holden, który z tomu na tom zmienia się na lepsze, daje mi nadzieję na to, że po trzecim tomie w końcu będę mogła powiedzieć: „Tak, to jest to, na co czekałam!” i wysłać autorce wirtualne uściski, dziękując za wspaniałą lekturę.
Być może nie wspomniałam o tym w recenzji poprzedniego tomu, ale zarówno wtedy, jak i teraz zachwyca mnie styl autorki. Oczywiście nie jest to styl pełen ozdobników, upiększeń i górnolotnych słów, bo to raczej nie ten typ literatury, jednak gdybym miała wskazać, w jaki sposób powinno się pisać rozrywkowe książki literatury Young/New Adult, bez zastanowienia przywołałabym przykład Blair Holden. To, jak autorka operuje humorystycznymi dialogami, rozbrajającymi porównaniami i powalająco dobitnymi przemyśleniami Tessy, jest fantastyczne. Nie raz zaczynałam rechotać jak opętana, gdy przeczytałam jakąś prześmieszną metaforę lub zabawne określenie. Z tej książki można czerpać pomysły na obraźliwe określenia, jakimi można obdarzyć ludzi, którzy nam się naprzykrzają, i generalnie zaostrzyć sobie język.
PODSUMOWANIE:
Bad Boy’s Girl #2 to młodzieżówka jak każda inna. Nie zapewniła mi fali uniesień, ale nie była też tak irytującym tworem, jak jej poprzedniczka. Pozwala mi to być pełną nadziei na jeszcze lepszy trzeci tom, który z chęcią przeczytam. Na brawa zasługuje styl pisania autorki, który urzekł mnie po raz kolejny. Jeśli lubicie zabawne historie miłosne, przy których można miło spędzić czas, nie wyrywając sobie włosów z głowy z rozdrażnienia nad głupotą bohaterów, ta książka jest dla Was.
Za możliwość przeczytania książki gorąco dziękuję wydawnictwu Jaguar :)
ZOBACZ TAKŻE... BAD BOY'S GIRL #1, CZYLI OD MIŁOŚCI DO NIENAWIŚCI
21 komentarze
To już chyba nie jest mój target wiekowy. 😊
OdpowiedzUsuńNo trudno! ;)
UsuńNie mówię młodzieżówką zdecydowanego nie, ale poprzednią odpuściłam to i tej dam spokój :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://zksiazkanakanapie.blogspot.com/
Rozumiem! :)
UsuńTeż mi się czasem zdarzy sponiewierać książkę pod wpływem emocji :D może sięgnę po ten cykl ze względu na drugi tom - że niby lepszy, itd :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Książkowa Przystań
No widzisz, myślę, że dosyć często tak bywa :) Mam nadzieję, że kiedyś przeczytasz tą serię, choćby dla tego drugiego tomu :)
UsuńNie czytałam pierwszego tomu i do drugiego także mi się nie spieszy ;) Może kiedy wyjdzie trzecia część - miejmy nadzieję dużo lepsza, to wtedy zdecyduje się na lekturę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
https://pyra-w-ksiazkach.blogspot.com
Może i racja - jak wyjdzie trzeci tom, to będziesz mogła ocenić całościowo, czy warto, czy nie. Ja mam nadzieję, że kolejna część będzie szałowa ;)
UsuńJakoś nie ciągnie mnie do tych książek, ale jak będę miała więcej czasu, to czemu by ich nie przeczytać. Zobaczymy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam nadzieję, że jeśli już uda Ci się je przeczytać, spodobają Ci się :)
UsuńMęczyć się przez pierwszy tom, by stwierdzić że drugi jest troszkę lepszy? :D Dziękuję postoję :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia z mowmikate
Szkoda, ale rozumiem! :)
UsuńKompletnie nie ciągnie mnie do tej serii, także tym razem odpuszczę sobie.
OdpowiedzUsuńRozumiem! :)
UsuńWydaje mi się, że obie części bardzo by mi się spodobały i ciągle mam je w głowie na liście priorytetów, bo bardzo chciałabym je przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
O, no to jestem ciekawa, czy faktycznie przypadną Ci do gustu. Będę wypatrywać recenzji w przyszłości ;)
UsuńPierwszy tom już mam u siebie i przynajmniej będę wiedziała, że jak coś mi będzie zgrzytać, to by się nie zniechęcać i czytać kontynuację. Oczywiście zrobię to od razu, więc teraz tylko poczekać na tom trzeci i będę mogła zacząć tę historię. Ogromnie się ucieszyłam, że autorka ma dobry styl, pisze dobre dialogi i wplata humor. Na wejściu już więc ma plusa. Lubię takie studenckie new adult i mam nadzieję, że przy tych książkach też się będę dobrze bawiła :) Mam nadzieję, że wydawnictwo nie każe długo czekać na ostatni tom (bo to trylogia tak?) :D.
OdpowiedzUsuńTak, trzeci tom jest już nawet reklamowany z tyłu okładki pierwszego, o ile dobrze pamiętam. W sumie od premiery pierwszego tomu do wydania drugiego minęło chyba dwa miesiące, a patrząc na inne serie jest to naprawdę krótki czas, więc raczej można spodziewać się trójeczki już niedługo :) Jestem ciekawa, czy Bad Boy's Girl przypadnie Ci do gustu :)
UsuńJak narazie przeczytałam tylko pierwszą część i jakoś nie za bardzo przypadła mi do gustu.. Taka przeciętne new adult dla młodzieży. Ale Twoja recenzja świetna, bardzo dobrze się ją czyta.
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/05/harry-potter-podroz-przez-historie.html
Dziękuję, naprawdę miło to słyszeć :)
UsuńJa to uwielbiam! <3 A z tego wydawnictwa czekam jeszcze na 23 maja i "Spętanych przeznaczeniem". :)
OdpowiedzUsuń