162. FANTASTYCZNE ZWIERZĘTA: ZBRODNIE GRINDELWALDA, CZYLI PARYŻ, MAGIA I CZARNOKSIĘŻNIK
17:47
Tytuł oryginalny: Fantastic
Beasts: The Crimes Of Grindelwald – The Original Screenplay
Autor: J. K. Rowling
Przekład: Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz
Data premiery: 13 lutego 2019
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 288
Autor: J. K. Rowling
Przekład: Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz
Data premiery: 13 lutego 2019
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 288
OPIS:
Choć potężny czarnoksiężnik Gellert Grindelwald został schwytany
przez przedstawicieli Ministerstwa Magii, udało mu się uciec w dramatycznych
okolicznościach. Jego celem jest zebranie jak największej liczby osób, które
poprą jego sprawę – objęcie władzy nad mugolami przez czarodziejów. Jedynie Albus Dumbledore, dawny bliski
przyjaciel Grindelwalda, jest w stanie pokrzyżować mu plany. Będzie chciał
uczynić to z pomocą swojego byłego ucznia, Newta Scamandera. Newt wyprawi się do
Paryża, aby nie dopuścić Grindelwalda do zebrania sprzymierzeńców, a przygoda
po raz kolejny splecie jego losy z Tiną Queenie i Jacobem. Ich nowa misja okaże
się sprawdzianem miłości i lojalności w momencie, gdy podzielony świat
czarodziejów będzie musiał jednoznacznie opowiedzieć się po stronie dobra lub
zła.
OPINIA:
Kiedy wyszłam z kina z Fantastycznych zwierząt: Zbrodni
Grindelwalda, miałam duży mętlik w głowie. Miałam wrażenie, że film ten
stworzył wiele pytań, na które nie dał odpowiedzi, a przedstawione w nim motywy
wydały mi się zagmatwane i niewystarczająco dobrze wytłumaczone. Sięgając po
scenariusz, miałam nadzieję, że będę miała szansę poukładać sobie to wszystko,
co zobaczyłam na ekranie, i faktycznie – tak się stało! Mogę śmiało powiedzieć,
że czytałam książkę z zapartym tchem, ponieważ akcja Fantastycznych zwierząt stała się jeszcze ciekawsza niż w pierwszym
tomie. Wtedy skupiała się ona na samych magicznych stworzeniach, które uciekły
z walizki Newta Scamandra i rozpanoszyły się po Nowym Jorku, a ich
ekscentryczny właściciel starał się schwytać je z powrotem. Teraz jednak świat
czarodziejów musiał zmierzyć się z czymś znacznie poważniejszym – z potężnym
Grindelwaldem, który zamierza zmusić innych do opowiedzenia się po stronie
dobra lub zła. Wynikną z tego różnego rodzaju komplikacje, a znani nam już
bohaterowie Fantastycznych zwierząt –
Newt, Tina, Queenie i Jacob – będą musieli zdecydować, co jest dla nich
najważniejsze.
Nie należy oczekiwać od tego scenariusza, że wprowadzi jakiś nowy
element do Waszej obecnej wiedzy o przedstawionej w nim historii, jaką macie po
obejrzeniu filmu. Dialogi zawarte w książce pojawiły się w niezmienionej formie
na ekranie, a didaskalia mówią o rzeczach, które reżyser zgodnie z zaleceniem
autorki zawarł w ekranizacji. Jednak dostrzec można, że J.K. Rowling stała się lepsza
w pisaniu scenariuszy. Śmiało mogę powiedzieć, że Zbrodnie Grindelwalda podobały mi się bardziej niż Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć –
czytałam je z radością i choć książkę z uwagi na jej specyfikę skończyłam
błyskawicznie, cieszę się, że przez chwilę oderwałam się od niemagicznej
rzeczywistości i dałam się wciągnąć w losy Newta Scamandera.
PODSUMOWANIE:
Każdy szanujący się miłośnik serii o Harrym Potterze powinien
przeczytać ten scenariusz. Mimo że spędzi nad nim maksymalnie dwie godziny, będzie
zadowolony z możliwości powrotu do świata magii oraz spotkania tam zarówno
nowych, jak i znanych i lubianych przez siebie bohaterów. Jestem niesamowicie
ciekawa dalszych losów Newta Scamandera i jego przyjaciół oraz samego Gellerta
Grindelwalda i bardzo cieszy mnie fakt, że ta historia będzie miała swoją
kontynuację (i to nie jedną). Serdecznie polecam Wam Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda, które sprawiły, że
przez chwilę znów czułam się, jakbym wkraczała do magicznego uniwersum po raz
pierwszy.
★★★★★★★☆☆☆ (dobra)
Za możliwość przeczytania książki gorąco dziękuję wydawnictwu
Media Rodzina!
4 komentarze
Przeczytałam wszystkie części Harrego, poza ostatnią. Widziałam już tę pozycję, pięknie się prezentuje - a to dodatkowy atut :)
OdpowiedzUsuńTo prawda - wydanie jest absolutnie przepiękne :)
UsuńMyślałam że w takiej formie źle mi się będzie czytać ale była świetna!:)
OdpowiedzUsuńJa również miałam obawy, ale było wspaniale :)
Usuń